Witam,
Moja miłość do Yankee Candle narodziła się już jakiś czas temu, miałam przyjemność wypróbować kilka wosków zakupionych na allegro. Jednak weekend we Wrocławiu sprawił, że chce powąchać je wszystkie- i tak właśnie się stało :) A stało się to w Mydlarni na ul. Kuźniczej z której oczywiście nie wyszłam z pustymi rękami ;) Jedyne nad czym bardzo ubolewam to brak najpiękniejszego zapachu z całej kolekcji a mianowicie: Soft blanket którego nie było także w sklepie który znajdował się w Galerii Dominikańskiej.
A co zakupiłam ?
Wyjątkowe chwile wypełnione zapachem jaśminu.
Wspaniały zapach świeżych truskawek.
Wyjątkowa, kwaśno-słodko owocowa mieszanka wybuchowa
Czarodziejski ogród pełen kwiatów.
A na koniec zaciekawiony, mały pomocnik :)
Śliczne, wyglądają jak babeczki ^^
OdpowiedzUsuńTez planuje zakupic produkty z yankee candle! Sa boskie, niestety czekam na fundusze. zapraszam Cię do wzięcia udziału w moim rozdaniu. Niewiele trzeba zrobić, wiele można wygrać! http://lllilian.blogspot.com/2013/04/rozdanie-konkurs.html -- lakiery, cienie oraz balsam do ust
OdpowiedzUsuńJa nie mam ;) Fajnie tu u Ciebie, zostanę na dłużej.
OdpowiedzUsuńJa ich jeszcze nie miałam okazji wypróbować :( Śliczny ten pomocnik :)
OdpowiedzUsuńMidnight Jasmin - mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna kicia!
OdpowiedzUsuń